Wiem, że są miliony osób potrzebujących, a Ty masz swoje wydatki i jest Ci naprawdę ciężko. Masz rodzinę, dzieci, kredyty, rachunki... .
Być może prosimy o wiele, ale wierzymy, że znajdziemy Przyjaciół, którzy zechcą pomóc Kamili. Szukamy 4864 osób, które wpłacą 25 zł na Jej konto w fundacji "Złotowianka". Uzbierana w ten sposób suma pokryje koszty leczenia i uwolni Kamilę od bólu fizycznego, postępującego paraliżu i lęku spowodowanego chorobą. Kamila co miesiąc przeżywa niepokój związany z brakiem pieniędzy na wykupienie lekarstwa.
Proszę, pomyślmy o Niej ciepło i nie pozwólmy na to, by zamiast skupiać się na powrocie do zdrowia, zamartwiała się pieniędzmi – nie bądźmy nieczuli na Jej cierpienie. RAZEM uda nam się pomóc.
Moi Drodzy,
Każdy z nas od małego marzy o prawdziwym Przyjacielu. Takim, który pożycza zabawki, zajmuje miejsce na końcu autokaru na szkolnej wycieczce. Po latach pociesza, gdy ktoś złamie nam serce. Wraz z wiekiem zmieniają się nasze poglądy, wartości, ale czy ideał Przyjaciela się zmienia? Może zamiast nie skarżyć i stawać po naszej stronie powinien być lojalny a zamiast umieć się bawić, mieć wspólne zainteresowania, ale wtedy i teraz po prostu musi zjawić się tuż obok, gdy będzie potrzebny.
Przyjacielowi się nie przeszkadza, bo akurat dla nas zawsze ma czas. Z Przyjacielem chce się śmiać i bawić, i płakać, i żalić. I szczerze, jak nikomu innemu, życzy mu się wszystkiego co najlepsze, bo po prostu wie się, że takie same życzenia płyną z tej drugiej strony. Można się z nim nie widzieć kilka lat, a i tak wiedzieć, że zawsze, choćby nie wiem co, gdyby tylko była taka potrzeba, on przybędzie.
Wiemy, że wielu ludziom taka przyjaźń znana jest głównie z telewizji. My jesteśmy szczęściarzami, bo mamy Przyjaciela. To Kamila.
Prawdziwy Przyjaciel to gatunek na wyginięciu i aby go chronić powinniśmy promować cechy charakterystyczne właśnie dla Przyjaciela. Jedną z nich jest pomaganie w potrzebie. Widzimy, jak bardzo bliską nam osobę katuje okrutna choroba (stwardnienie rozsiane), która zadaje jej niewypowiedziane cierpienie i nieopisany ból. Tym większy, że nikt nie może jej powiedzieć, że zaraz przestanie. Bo nie przestanie, bo będzie jeszcze bardziej i jeszcze mocniej bolało, jeśli nie będzie kontynuowała leczenia.
Lek, który Ją leczy i dzięki któremu ta okropna choroba mniej Jej dokucza, kosztuje między 6400zł a 6800zł miesięcznie.
Prowadzona przez nas akcja „Przyjaciel pod ochroną” ma na celu ochronienie naszej Przyjaciółki przed postępem stwardnienia poprzez sfinansowanie jej leczenia nierefundowanym a bardzo skutecznym lekiem. Marzymy, aby mogła się pomimo bólu skupić na powrocie do zdrowia a nie finansach.
Bardzo byśmy chcieli, aby ta akcja pozwoliła Wam przypomnieć o tym, jakimi szczęściarzami jesteście mając wokół siebie Prawdziwych Przyjaciół. Gdy to sobie uświadomicie, zrozumiecie jak bardzo zależy nam na „ochronie” Kamili!
Przyjacielowi się nie przeszkadza, bo akurat dla nas zawsze ma czas. Z Przyjacielem chce się śmiać i bawić, i płakać, i żalić. I szczerze, jak nikomu innemu, życzy mu się wszystkiego co najlepsze, bo po prostu wie się, że takie same życzenia płyną z tej drugiej strony. Można się z nim nie widzieć kilka lat, a i tak wiedzieć, że zawsze, choćby nie wiem co, gdyby tylko była taka potrzeba, on przybędzie.
Wiemy, że wielu ludziom taka przyjaźń znana jest głównie z telewizji. My jesteśmy szczęściarzami, bo mamy Przyjaciela. To Kamila.
Prawdziwy Przyjaciel to gatunek na wyginięciu i aby go chronić powinniśmy promować cechy charakterystyczne właśnie dla Przyjaciela. Jedną z nich jest pomaganie w potrzebie. Widzimy, jak bardzo bliską nam osobę katuje okrutna choroba (stwardnienie rozsiane), która zadaje jej niewypowiedziane cierpienie i nieopisany ból. Tym większy, że nikt nie może jej powiedzieć, że zaraz przestanie. Bo nie przestanie, bo będzie jeszcze bardziej i jeszcze mocniej bolało, jeśli nie będzie kontynuowała leczenia.
Lek, który Ją leczy i dzięki któremu ta okropna choroba mniej Jej dokucza, kosztuje między 6400zł a 6800zł miesięcznie.
Prowadzona przez nas akcja „Przyjaciel pod ochroną” ma na celu ochronienie naszej Przyjaciółki przed postępem stwardnienia poprzez sfinansowanie jej leczenia nierefundowanym a bardzo skutecznym lekiem. Marzymy, aby mogła się pomimo bólu skupić na powrocie do zdrowia a nie finansach.
Bardzo byśmy chcieli, aby ta akcja pozwoliła Wam przypomnieć o tym, jakimi szczęściarzami jesteście mając wokół siebie Prawdziwych Przyjaciół. Gdy to sobie uświadomicie, zrozumiecie jak bardzo zależy nam na „ochronie” Kamili!